Ta impreza to będzie hit!, BookGame ma ogromny potencjał!, Będziemy też za rok! – to jedne z najczęściej powtarzanych zdań podczas pierwszej edycji Targów BookGame – imprezy z grami planszowymi, zabawkami edukacyjnymi, książkami i komiksami, która 12-14 maja odbyła się w EXPO Kraków. Kto był, ten wie, że ilość atrakcji przerosła najśmielsze oczekiwania. Kto nie był, niech zaplanuje udział za rok, bowiem organizatorzy zapowiadają, że nie poprzestaną na laurach i już pracują nad programem kolejnej edycji.
Games Room o powierzchni 4 000 m2 z największą wypożyczalnią gier w Polsce, sesje RPG z Mistrzami Gry, ponad 30 turniejów z nagrodami, spotkania z autorami i twórcami gier, Dziecięca Strefa Warsztatowa, akcja Gra za Grę, planszówkowy speed dating, strefa prototypów, strefa szachowa, spotkania branżowe i szkolenia dla działów HR – to zaledwie kilka punktów z trzydniowego programu.
Nareszcie w Małopolsce!
Targi w Krakowie dzięki współpracy z branżowym środowiskiem zapełniły lukę na planszówkowej mapie Polski. Jak twierdzi Jakub Róg ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych „Gralicja” – w Małopolsce brakowało imprezy na taką skalę. Jej ogrom, ogrom przestrzeni, w której można zagrać - jest nieporównywalny z niczym innym, co do tej pory było. Największy chyba Games Room w Polsce (w sobotę był moment, że prawie wszystkie stoliki były zajęte, co oznacza, że 1200 osób grało naraz – to robi wrażenie), ponad 1400 kopii egzemplarzy gier, blisko 1000 różnych tytułów, a to tylko punkt do dalszego rozwoju.
Podobnego zdania jest Tomasz Międzik twórca Poczty Planszówkowej i serwisu Granie z dziećmi – moim zdaniem bardzo brakowało takiej imprezy w Krakowie. Mam nadzieję, że będzie ona kontynuowana i będzie zdobywała uznanie graczy, bo tutaj przyjechali ludzie z różnych zakątków Polski od Gdańska, Bydgoszczy, Torunia po Wrocław, Poznań, Kielce. To jest impreza, która spełnia najwyższe standardy w branży gier, oferując bardzo dużo atrakcji.
Zdanie podziela Marcina Ropka z Ateneum, IUVI Games - od wielu lat brakowało takiej imprezy w Krakowie i powtarzam to, co powiedziałem wcześniej - impreza ma potencjał i uważam, że warto robić kolejną edycję. Jeśli otrzymalibyśmy zaproszenie na kolejną edycję, będziemy chcieli je przyjąć.
Targi BookGame łączą pokolenia
Dzieci z rodzicami, wnukowie z dziadkami – Targi BookGame nie znają wieku. Organizatorzy przygotowali program z myślą zarówno o zaawansowanych graczach, jak i rodzinach, czy grupach przyjaciół, którzy szukają pomysłu na wspólne spędzenie czasu. - Połączenie gier planszowych, strategicznych, RPG, paragrafowych z książkami, szachami, speedcubingiem i zabawkami kreatywnymi, a także programu adresowanego do szkół i bibliotek z programem dla dzieci, młodzieży i dorosłych, oraz przygotowanie go z myślą o początkujących i zaawansowanych graczach okazało się świetnym rozwiązaniem i sprawiło, że każdy odwiedzający mógł znaleźć coś dla siebie i swojej rodziny – podkreśla Małgorzata Downar, Team Liderka Targów BookGame. Dla najmłodszych zorganizowane zostały: warsztaty tworzenia własnej gry planszowej i warsztaty budowania z klocków, strefa konstruktora i Kino Treflików, nauka sztuczek iluzjonistycznych, czytanie z Albikiem, strefa zabaw z CzuCzu, spotkania z Kicią Kocią, nauka gry w szachy, warcaby i szachy plenerowe, escape room, strefa VR. Wśród organizowanych turniejów gier planszowych znalazły się eliminacyjne do Mistrzostw Polski w Carcassone, Puerto Rico, Neuroshima HEX, Catan i Rummikub. Szeroki wybór atrakcji czekał także dla nieco starszych uczestników wydarzenia. Wśród nich wymienić można m.in. malowanie figurek do gry Warhammer 40 000 z Vanaheim, sesje gier fabularnych RPG z udziałem Mistrzów Gry, m.in. Radka Raka - laureata Nagrody Nike. Na uczestników czekały również sesje gier paragrafowych, m.in. „Dziady, cześć V. Dziady, które nie spieprzają”, którą poprowadził Mikołaj Kołyszko. Liczne niespodzianki przygotowane zostały dla szachistów. Odwiedzający mogli wziąć udział m.in. w szachach plenerowych XXL, turnieju szachowym „Człowiek vs Komputer” przy użyciu komputerów szachowych oraz zmierzyć się z Maciejem Koziejem, Mistrzem Świata Amatorów w szachach, czy zagrania z szachowym komputerem DGT Centaur. To nie wszystko! SpeedCube przygotował szereg atrakcji dla wielbicieli kostki Rubika. Jedną z atrakcji było obserwowanie jak z tysiąca kostek powstaje portret noblistki Wisławy Szymborskiej. Ostatni element dołączył Michał Rusinek – były sekretarz Wisławy Szymborskiej, który odwiedził Targi BookGame.
Formułę i charakter targów docenili zarówno odwiedzający, jak i wystawcy. Jak twierdzi Jakub Róg - BookGame to impreza przekrojowa. Trochę jak w rodzinie. Są tu geekowie jak my, czyli ludzie, którzy są wciągnięci w planszówki, znają setki tytułów i tacy, którzy dopiero są na początku drogi i raczkują. Ci drudzy są naszymi małymi podopiecznymi, których musimy nauczyć tego, jak bardzo ten świat jest bogaty i ile można w nim zwiedzić.
Na szeroki przekrój uczestników targów uwagę zwróciła Barbara Zajączkiewicz, Event Manager z wydawnictwa Rebel – powiem szczerze, że bardzo dużo osób nas odwiedziło. Po trzech intensywnych dniach odczuwamy zmęczenie, ale to jest takie pozytywne zmęczenie. Na Targach BookGame prezentowaliśmy bogatą i odpowiednio przygotowaną ofertę i widać, że spotkała się ona z pełną akceptacją gości. Karolina Batorska, Senior Purchasing Manager również z wydawnictwa Rebel dodaje – widać, że imprezę odwiedzają gracze, którzy znają tytuły, pytają o dodruki niektórych tytułów, jaki i osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z grami. Przekrój gości jest pełen.
Na targach można było spotkać stoiska dużych wydawnictw, jak i tych bardziej niszowych. - Gdy chodziłem po stoiskach wystawienniczych, widziałem dużo pozycji, o których nie miałem pojęcia, że istnieją. Nie tylko dlatego, że nie jestem może aż takim gamingowcem, jak wiele osób, ale dlatego, że tutaj jest wielu wystawców niszowych, takich, którzy tworzą indywidualnie, nie tworzą przemysłowo i przez to można u nich zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego, unikatowego – zauważył Sylwester Jaroszewski właściciel sklepu SpeedCube, członek Ligi Niezwykłych.
Spotkania z autorami książek i twórcami gier
Udział w BookGame był fantastyczną okazją do spotkania, porozmawiania a nawet zagrania z autorami książek oraz autorami gier. Jednym z gości był Ignacy Trzewiczek – twórca planszówek, wydawca, popularyzator gier, który opuszczając EXPO Kraków powiedział - wracam szczęśliwy do domu, miałem dwie bardzo fajne prelekcje, pełna sala na prelekcjach, więc jestem bardzo zadowolony. Spotkałem uśmiechniętych ludzi, rozdałem masę autografów i selfie, otrzymałem masę prezentów od fanów – ciasteczek, więc wracam w dobrym humorze. Podczas spotkania Krocząc między światami. Przenikanie literatury i gier organizowanego przez Krakowskie Biuro Festiwalowe słuchacze poznali konkretne przykłady na to, jak dalece literatura przeniknęła do gier, a także jak wpłynęła na rozwój tej formy rozrywki. Gośćmi dyskusji byli: Mikołaj Kołyszko, Anna Mazur, Radek Rak, Adam Wieczorek. Szachistów zainteresowała natomiast rozmowa pt. Literatura kontra rzeczywistość – gambit Królowej z Kamilą Kałużną-Turczą, Prezes Małopolskiego Związku Szachowskiego.
Edukacja poprzez zabawę
Pierwszy dzień Targów BookGame upłynął pod hasłem spotkań branżowych. W programie można było znaleźć m.in. warsztaty, kursy oraz liczne prelekcje. Oficjalne otwarcie dnia branżowego odbyło się z udziałem dr. Tomasza Makowskiego, dyrektora Biblioteki Narodowej, który podkreślił, iż gry łączą pokolenia i mają swoje stałe miejsce w bibliotekach. - W planszówki nie trzeba grać tylko w domu. Można grać w pociągu, w namiocie, a nawet w kajaku. Z naszymi grami trafiamy do szkół, do bibliotek, mamy bardzo ciekawe projekty outdoorowe, poprzez które docieramy do aktywnych osób – jeżdżących na kempingi, czy chodzących po górach. Pokazujemy, że w planszówki można grać wszędzie, nawet w najbardziej nietypowych miejscach – podkreśla Barbara Zajączkiewicz z wydawnictwa Rebel.
Podczas targów dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z eksperymentami, które pozwalały na eksplorację świata nauki. – My uczymy przez zabawę. Pod jej przykrywką przemycamy bardzo dużych naukowych informacji. Chodzi o to, aby w dzieciach nie zabijać kreatywności. Niestety ta kreatywność jest zabijana przez nas dorosłych. Już na etapie dorastania powstrzymujemy dzieci przed zadawaniem pytań, a naszym zdaniem zadawanie pytań jest jak najbardziej celowe. Dlaczego nie zadać pytania: czy diamentami można palić w piecu? Przecież to jest węgiel, dlaczego więc nie – chodź, byłby to bardzo drogi opał. Nauka przez zabawę, nauka przez granie, gamifikacja, czy grywalizacja to są bardzo potrzebne aspekty w rozwoju młodszych, jak i starszych osób – podkreśliła Dorota Ossowska, Co-founder w SmartBee Club.
Czy można spędzić kilka godzin malując figurki? Oczywiście. Przy stoisku Vanaheim.pl działa się magia. Malowały dzieci, malowali dorośli. – Nasza hobbistyka w dużej mierze to interakcje między graczami, między modelarzami. Zauważyłem, że dzieciom tego brakuje. Dzieci w wieku szkolnym mają czasem problem, żeby się przedstawić, czy przywitać. Tutaj muszą nawiązać interakcję. Rodzicom się to bardzo podoba. Jeżeli dziecko nie interesuje się sportem, to rodzicom bardzo zależy, aby zainteresować je modelami, figurkami, po to, aby nie siedziały stale przed komputerem, pobyły z ludźmi – powiedział Maciej Sułkowski ze sklepu Vanaheim.pl.
Pomoc niejedno ma imię
Pierwsza edycja Targów BookGame była nie tylko okazją do fantastycznej zabawy, ale i pomocy. W ramach wydarzenia zorganizowana została licytacja unikatowych szachów wykonanych przez Łukasza Wiciarza – jednego z najbardziej cenionych polskich autorów szachów kolekcjonerskich – podpisanych przez Jana Krzysztofa Dudę, arcymistrza szachowego – wszystko, aby pomóc dzieciom z Ukrainy, które w wyniku wojny straciły rodziców. Gablota z szachami, która ustawiona była w lobby EXPO Kraków przez 3 dni Targów BookGame, przyciągała spojrzenia wystawców i odwiedzających. Nic dziwnego. Żółte i niebieskie figury nawiązujące do flagi Ukrainy zachwycały starannością wykonania. Figury mają 19 cm wysokości i powstały z drewna lipowego. Licytacja, która rozpoczęła się 4 maja na platformie onebid.pl, zakończyła się kwotą 7 000 zł podczas finałowej aukcji w trakcie Targów BookGame. Licytację poprowadziła Róża Wroniszewska, właścicielka Domu Aukcyjnego, który podjął się pro bono zorganizowana licytacji. Za pozyskane środki Fundacja Team Kraków zakupi najpotrzebniejsze artykuły, tj. żywność, pomoce szkolne, środki medyczne, artykuły higieniczne, odzież i przekaże na wsparcie osieroconych dzieci.
Z dużym zainteresowaniem spotkała się również akcja „Gra za Grę”, czyli zbiórka gier dla małopolskich bibliotek. W trakcie targów zebrano 277 gier (wszystkie w stanie idealnym), które zasilą biblioteki.
Statuetki BookGame Award przyznane!
Podczas Targów BookGame odbyło się wręczenie nagród BookGame Award. Celem konkursu było wyróżnienie najciekawszych gier planszowych wydanych po polsku, które ukazały się w 2022 roku. Jury złożone ze specjalistów gier planszowych dokonało oceny i przyznało nagrody w 5 kategoriach:
- gra do 6 roku życia - dla Egmont Polska za Supernogi Stonogi XXXL
- gra rodzinna - dla Lucky Duck Games Polska za Flamecraft
- gra imprezowa - dla Rebel.pl za Super Mega Fajna Gra
- gra zaawansowana - dla Rebel.pl za Twilight Inscription
- gra logiczna - dla IUVI Games za Misie w Lesie
Ponadto nagrodę publiczności otrzymało Lucky Duck Games Polska za Poszukiwanie Planety X.
Pozytywne echo!
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Pierwsza edycja Targów BookGame pozostawiła po sobie apetyt na więcej – więcej pozytywnej rywalizacji, więcej zabawy, więcej rozmów i więcej uśmiechu. - Wyjeżdżając z EXPO Kraków zapamiętam ogromną przestrzeń, pozytywną energię, dużo miłych osób przychodzących na te targi - takich zafascynowanych grami, dzięki którym widać, jak nisza gier planszowych dobrze się rozwija. Zapamiętam nasze oblegane stoisko, na którym ludzie chcą się uczyć układania kostki. Na imprezie mamy rekordzistów świata, rekordzistów Europy, którzy pokazują swoje umiejętności, mamy mozaiki, które są tworzone z 1000 kostek. Tak powinniśmy robić imprezy – podsumował Przemysław Malinowski z Ligii Niezwykłych.
Wrażeniami podzieliła się również Dorota Ossowska ze SmartBee Club - najbardziej zapamiętam ilość ludzi, która się tutaj przewijała. Nasze stoisko przeżywało dosłownie oblężenie, co było super. SmartBee Club na Targach BookGame było czymś zupełnie innym i uczestnicy byli bardzo zaskoczeni, że nawet taka firma się tutaj pojawia, która prezentuje eksperymenty dla dzieciaków. To było dla nich pozytywne zaskoczenie. Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałam się aż takiej frekwencji. Pierwszego dnia zaskoczyło mnie, że tyle szkół, tyle różnych placówek odwiedziło targi. Jest to pierwsza edycja, więc bardzo duże brawa dla organizatorów, niesamowicie się postarali, żeby rozpromować imprezę.
Targi BookGame zostały opracowane tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Słowa Tomasza Mędzika z serwisu Granie z dziećmi są najlepszych potwierdzeniem tego, że cel ten udało się zrealizować - przede wszystkim zapamiętam przestrzeń. Tutaj mamy gdzie pograć, mamy z kim porozmawiać i ten ogromny Games Room, który naprawdę robi wrażenie. Moje dzieci natomiast na pewno będą pamiętać kostki Rubika, dział z eksperymentami. Przyszli zobaczyć nowości planszówkowe, a przy okazji skorzystali z oferty edukacyjnej. To było naprawdę ekstra. Tu jest tak dużo atrakcji, że można zainteresować przedszkolaka, można też zainteresować doświadczonych graczy. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie.
Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli: Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski, Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski, Narodowe Centrum Kultury, Biblioteka Narodowa.