Czy targi, które znamy sprzed dekady, to nadal te same targi?

Będąc Młodym Dentystą.png [28.53 KB]

To fragment obszernego wpisu na facebookowej grupie Będąc Młodym Dentystą. Twórczyni konta dzieli się w nim wrażeniami z udziału w kwietniowych 30. Międzynarodowych Targach Stomatologicznych KRAKDENT®. Wpis jest cennym głosem pokolenia, które jeszcze do niedawna słysząc targi, myślało – krawaty, garnitury, poważne rozmowy, powszechna powaga. Z każdym rokiem coraz więcej osób przekonuje się jednak, że współczesne targi nie mają nic wspólnego ze sztywną atmosferą – wręcz przeciwnie.

Międzynarodowe Targi Stomatologiczne KRAKDENT®

Warsztaty, szkolenia, wystawy, degustacje, konkursy, strefy relaksu z food truckami, pokazy mody, widokowe loty helikopterem, a nawet przejazdy monster truckiem. Dziś targi to nie tylko stoiska, ale i obszerny program towarzyszący. Na wydarzeniach tego typu nie sposób się nudzić, ponieważ zarówno organizatorzy, jak i wystawcy robią wszystko, aby jak najbardziej urozmaicić czas odwiedzającym.

 

Deglobalizacja, zmiany klimatyczne i demograficzne, niepokoje społeczne – z całą pewnością czynniki te sprawiły, że targi musiały zdefiniować się na nowo. I choć cel, czyli spotkania bezpośrednie pozostał niezmienny, to z pewnością spotkania nabrały nowego znaczenia – stały się atrakcyjne nie tylko pod kątem biznesowym, ale i lifestylowym. Z roku na rok targi spełniają coraz bardziej funkcję rozrywkową i edukacyjną, nie służą już jedynie poszukiwaniu klientów i zawieraniu umów. To wydarzenia dynamiczne, angażujące, wykorzystujące nowe technologie i dostarczające wielozmysłowych doświadczeń.

 

 

Obecnie targi projektowane są jako przestrzeń służąca interakcjom społecznym. Nie może na nich zabraknąć stref relaksu umożliwiających odpoczynek i wyciszenie. Sami wystawcy zaskakują również niestandardowymi stoiskami. Do współpracy zapraszają m.in. dj-ów, baristów, barmanów, szefów kuchni, aby Ci zadbali o wyjątkową atmosferę na stoisku.

 

 

Ktoś mógłby zadać pytanie – po co to wszystko? Celem jest stworzenie unikatowej atmosfery, wzbudzenie zainteresowania, stworzenie zaangażowanej społeczności wokół targów i przede wszystkim odpowiedzenie na nowe potrzeby uczestników. Bycie częścią danego wydarzenia jest dla wielu osób bardzo ważne. Nie ma lepszych ambasadorów targów niż zadowoleni uczestnicy, to oni decydują o sukcesie imprezy. A w jaki sposób mogą na tym skorzystać wystawcy? Coraz więcej firm przyznaje, że cele wizerunkowe stały się równie ważne, co cele biznesowe. Tu po prostu trzeba być – to jedno z najczęściej powtarzanych zdań, podczas wspomnianych Targów KRAKDENT®. Wystawcy, jak i uczestnicy zaznaczali, że to jedyny czas w roku, kiedy cała branża może się spotkać w jednym miejscu. Z jednej strony, aby przyjrzeć się konkurencji z drugiej, by uścisnąć dłoń koleżankom i kolegom „po fachu”, wymienić się wiedzą, doświadczeniem i przede wszystkim, aby poznać lepiej oczekiwania swoich klientów. W ten sposób tworzą się relacje, które często owocują dalszą współpracą.

 

 

Dziś targi w umiejętny sposób łączą świat offline i online. Dzieje się tak m.in. dzięki społeczności osób zaangażowanych w wydarzenia. Podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie® bardzo często można usłyszeć opinie – znamy się z Internetu, ale tutaj po raz pierwszy spotkaliśmy się na żywo. Zdania tego typu to kwintesencja targów. Silna identyfikacja z marką sprawia, że inwestowanie w wydarzenia zyskuje na wartości i otwiera nowe drzwi.

Na targach kluczowy stał się networking, a nic tak nie służy rozmowom, jak wygodna i atrakcyjna przestrzeń. Nie bez znaczenia jest również wybór miasta, w którym odbywają się targi. Kraków cieszy się ogromnym zainteresowaniem, ponieważ oprócz ciekawych wydarzeń oferuje mnogość atrakcji. Bardzo często rozmowy, które rozpoczynają się na targach, są kontynuowane w przestrzeni miejskiej. To jeden z powodów, dla których Targi w Krakowie nawiązały współpracę z Kati Płachecką – dziennikarką kulinarną, autorką przewodnika kulinarnego po Krakowie dla gości EXPO Kraków. Można w nim znaleźć ponad 70 propozycji lokali na każdą okazję.

Transformacja targów zachodzi na naszych oczach. Dziś targi są dowodem, że biznes może iść w parze z rozrywką a rozrywka z biznesem. Nic nie stoi na przeszkodzie – wystarczy mieć pomysł. Nie wierzycie – odwiedźcie EXPO Kraków i przekonajcie się sami.

 

O tym, jak w ciekawy sposób można łączyć biznes z rozrywką, mówią pracownicy Targów w Krakowie, wspominając minione wydarzenia w EXPO Kraków.

Jakiś czas temu duże wrażenie zrobiło na mnie stoisko firmy Fattorie del Duca obchodzącej okrągły jubileusz na Międzynarodowych Tarach Wyposażenia Hoteli i Gastronomii HORECA®. Przez trzy dni goście mogli skosztować tradycyjnych włoskich wypieków tj. pizza, focaccia, panini czy pinsa przygotowywanych przez pizzaiolo Łukasza Hrabię i mistrza pizzy Simone DesogusWszystko to przy dźwiękach włoskiej muzyki. Był tort, były toasty, były długie rozmowy i dużo serdeczności. Odwiedzając stoisko, łatwo można było zapomnieć, że przecież jesteśmy w Krakowie, a nie na włoskiej feście. Atmosfera była niesamowita, co sprawiło, że zapamiętałam nazwę firmy i sama chętnie zaglądam na ich stronę w poszukiwaniu włoskich produktów – wspomina Ola Makiel, Head of Marketing.

 

Pamiętam emocje, które towarzyszyły mi podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie®, kiedy po raz pierwszy pomagałam w Punkcie Szkolnym. Pasja, z jaką młodzież chłonęła książki, radość której doświadczała podczas spotkań z ulubionymi autorkami i autorami, wywoływały u mnie rodzaj wzruszenia. Uważam, że jest to impreza, która fenomenalnie łączy świat biznesu ze światem literatury. Dziś z łatwością potrafię dopasować dane tytuły do wydawnictwa. Uważam więc, że targi są fantastyczną wizytówką dla wydawców biorących w nich udział – zauważa Paulina Cieślik, Specjalistka ds. Marketingu.

 

Jedną z moich ulubionych imprez, na której można spotkać wielu pozytywnie zakręconych pasjonatów, jest TUNING SHOW EXPO. Na zakończenie lata zamieniamy naszą halę w ogromny garaż mieszczący prawdziwe tuningowe perełki. Mocnym punktem tych targów jest zawsze strefa driftu i przejażdżki drift taxi. Obecni tutaj ze swoimi reklamami wystawcy wspominali po targach, że dzięki tego typu eventom rośnie świadomość właścicieli pojazdów i częściej pytają o suplementy wspomagające pracę silnika oraz profesjonalne kosmetyki samochodowe. Podczas TUNING SHOW EXPO jak na dłoni widać, że zmieniające się normy emisji spalin i rosnąca popularność elektryków nie wpływa na miłość do tej charakterystycznie brzmiącej i pachnącej motoryzacji. Co więcej, ta kolorowa impreza łączy pokolenia i pozwala zaszczepić motoryzacyjnego bakcyla u najmłodszych! – opowiada Magdalena Kuć, Specjalistka ds. Marketingu

 

Autor: Katarzyna Gościańska - PR Manager, Targi w Krakowie